Urokliwe miasto którego nie trzeba reklamować. Jak dla mnie nieco zatłoczone (dużo turystów)
Praktyczne informacje:
W Kazimierzu są trzy campingi, ja osobiście nocowałem w tym najdalej oddalonym (przy hotelu Spichlerz)
Aby dotrzeć do campingu należy jechać wzdłuż Wisły(mając ją po prawej stronie), po lewej stronie na uboczu znajduje się camping zaciszny i przyjemny. Łazienki w znośnym standardzie. W hotelu internet przy którym znajduje się pole namiotowe jest internet.